czwartek, 29 września 2011

Brzuchol...

Cześć ponownie, hah. Nudzi mi się strasznie, do tego ten brzuch, ehh.. i zimno strasznie. Jutro pewnie też w domu zostanę.. No zobaczę jeszcze, to zależy od tego jak będę się czuła. Obecnie pisze z Emilem i Paulą, przeglądam allegro i takie tam. Nie chce widzieć reakcji mojej mamy na to, że w domu zostałam.. Boje się! No trudno.. zasłużyłam sobie.. Dziś pewnie nie wyjde nigdzie. Jutro, no jak już wcześniej wspomniałam zobaczy się co z tą szkołą, ale na dwór muszę wyjść! Coś się wykombinuje.. W sobotę miało być Krosno, a tu lipa.. Przez ten głupi brzuch.. Zdjęcie z początku września:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz